Kiedy zakwitną piwonie
Dario - jak cudnie, jak miło jest tu u Ciebie! Świetne kocie reportaże! Zachwycona też jestem goździkami, bo je uwielbiam, w wciąż jojczę i narzekam, że ich mam za mało. Muszę wreszcie zaplanować jakiś globalny wysiew, nie wiem tylko, czy mi się uda to podlewanie kotem wesoły

Nigdy nie widziałam jeża tak od strony brzuszka, cudowne jest to zdjęcie i bardzo ciekawe rzeczy tu wyczytałam, o tym, jak rozwinąć jeża wesoły
Niestety, to nieprawda, że psy nie chwytają jeży smutny
My musimy bardzo pilnować, bo jeże przychodzą wciąż do naszego ogrodu.

Ja mam też taką piwonię (podobno ciemny róż), którą dostałam 3 lata temu i ona pięknie się rozrasta, każdego roku jest większa, ale wciąż bez kwiatów. Czekam i czekam...


  PRZEJDŹ NA FORUM