Rozmowy przy kawie (27) |
Małgoniu, syndrom opuszczonego gniazda dotyka bez względu na wiek " piskląt ". Ja też lubię, jak mi się zgadza suma domowników, choć czasem pragnę samotności. Wróciłam w nocy i chodziłam po sypialniach patrząc na " spaczy ". Kiedy wyjechali teściowie, nagle miałam za dużo wolnego czasu i dopiero po kilku dniach zaczęłam go zapełniać. Też się wtedy trochę nawodniłam. |