Wiejski eksperyment Pat - konfrontacji marzeń z realiami cd. :)
Dziś busz ogólny i przemieszany letnio – ze względu na trwającą reorganizację ogrodu i szlaban na tworzenie nowych grządek bez ładu i składu, w tym roku kwitnie mniej, za to kwitnie to co miało i tam gdzie powinno….z wyjątkiem kwietnej łąki, najpierw niezapominajkowej, obecnie rumiankowej, która nasiała się sama….i chwała jej za to:






A poza nią oczywiście róże:

NN-ki (jak kupowałam miały nazwy, ale zniknęły z metek sklepowych, w sensie czas je zatarł)










Być może Mainaufeuer:



New Dawn:



Crested Moss:



Kłębowisko Fil de Saisons i goździków:



Lichtkoenigin Lucia:



Hanstead Rostock:


NNka od EwyM:



Pani Goździkowa:



Tutaj przy żywopłocie różanym robię ścieżkę, a co dalej…nie do końca wiem jeszcze:



Na stareńkiej czereśni klęska urodzaju się szykuje:



I takietamy ogólne (częściowo robione przed koszeniem, stąd sawanna na dalszych planach):
















Frezje dla Iwonki stanęły na wysokości zadania:




A na koniec królowe dwie – chyba po raz pierwszy ich kwitnienia zazębiają się w czasie (czerwone słoneczko wychylające się nieśmiało spod Lykkefund to Florentina):

















  PRZEJDŹ NA FORUM