Mini, mini....mini Beaty
Zuziu no właśnie w tym problem, nie mieszkają u nas ale agresywni są strasznie. Tu policja bywa nawet kilka razy dziennie i nic, ONI im się śmieją w oczy.
Rozrabiaki dostają mandaty i zostają na podwórku...............mam nadzieję, że nasza Słodka Ania coś doradzi, bo ja już wyczerpałam wszystkie możliwości smutny


  PRZEJDŹ NA FORUM