Rozmowy przy kawie (27)
Coś tak poważnie się zrobiło i nastrój smętniejszy.

No to z lżejszej armaty - co dziś gotujecie na obiad?

Zupełnie nie miałam pomysłu, bo musiałam na dwa dni nagotować (a nie narobić się bo ogródek czeka!) - jutro elektrycy i nie będzie warunków.
Więc sobie wymyśliłam botwinkę z własnych buraczków z jajeczkiem, mielone z ziemniaczkami z koperkiem i sałatą (własne!) oraz kalafiorem.
Na deser truskawki z ogródka.


  PRZEJDŹ NA FORUM