Obrazki z Gospodarstwa (1)
Widzę, że szykują się liczne warsztaty i szkolenia!

Margolciu - to może jednak przyjedziesz? Mój ogród jak z katalogu to może i jest w niektórych miejscach, ale pod warunkiem, że odpowiednio wykadrowanych wesoły bo okolica nie zawsze wyględna wesoły

Zuziu - tyłek jeża to by się u nas na tych wysokościach nie utrzymał przy tych psach-jeżożercach, a tam pod tym domkiem posadzona jest między dwoma patykami dynia ozdobna Cobra i jeśli będzie uprzejma wyrosnąć, to przerzucę ją przez gałąź jabłoni wesoły
R. też nie skacze na szpadel, tylko samymi rencami kopie (i boso łazi po ogrodzie!).

Ewa - to są metalowe słupki ogrodzeniowe kupione w casto i takież (tylko grubsze) do kompletu słupki do bramy - powsadzane w doły, zasypane gruzem i zalane betonem. A pod drewnem (tego nie widać na zdjęciu) jest wymurowany z kamieni taki murek - cokół.

Teren jest trudny, bo są tu skomplikowane spadki w różnych kierunkach i trzeba tak kombinować, żeby nie utrudnić sobie potem manewrowania po podjeździe. Wysypany jest tam gruz, ale na razie nie wszędzie, bo jak pisałam, nastąpiła stopklatka.
Na razie jest jeden bardzo oczekiwany efekt, a mianowicie sąsiedzki smarkacz przestał jeździć tam i z powrotem wzdłuż naszego ogrodzenia na swoich pojazdach, bo mu na tym gruzie niewygodnie.

Nawiasem mówiąc, od lat wsypujemy w tę drogę wszelki gruz i przyjmuje go ona nieprawdopodobne ilości, które się gdzieś zapadają (do Australii?).


  PRZEJDŹ NA FORUM