Rozmowy przy kawie (26)


Witam nieprzytomnie.... Jeszcze tylko dzisiejsze czuwanie na powrót męża z pracy i spokój przez kolejny tydzień... Rozknocony mam cały dzień.... Przyjeżdża o 0:30, gadamy godzinkę, a wstajemy o 9:00...... Bez sensu żadnego aniołek


  PRZEJD NA FORUM