Rozmowy przy kawie (26)
Bożenko, zwykle jak mocno rośnie do góry to wszerz też ale stosunkowo mało samoistnie bocznych pędów wypuszcza Veichelblau - jest wściekle fioletowa, kwitnie raz, ale długo, potem ma dekoracyjne owoce.

Tym razem to już naprawdę zasłużyłam na beatyfikację lub chociaż medal od MENU bo zawiozłam dzieci do szkoły we wściekłej ulewie, a wróciłam z mokrymi plecami i tyłkiem, bo mi się folia na siedzeniu przesunęła. Za chwilę jadę z powrotem pomagać przy festynie (będzie w budynku wobec pogody barowej), potem jeszcze raz po dzieci i czwarty raz na rzeczony festyn....a potem się napiję taki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM