Rozmowy przy kawie (26)
Witam.
Czytam o pazurkach doszorowanych, ale ja latem wcale się nawet nie silę na żadne super szorowania, pomimo tego, że wszystko robię w rękawiczkach to i tak kciuk i palec wskazujący prawej szczególnie ręki mam szorstki jak u słonia. Nawet jak to to wyszoruję do koloru skóry to i tak jest chropowate i zadziorne. No jak muszę wyjść ze wsi to wtedy trochę to ogarniam, ale lato to lato pan zielony. Jakoś nie umiem być taką pańcią idealną wtedy.
Susza dalej dokucza ogrodowi, wiatr wszystko dobija............ani jednej chmurki deszczowej w pobliżu.


  PRZEJDŹ NA FORUM