Rozmowy przy kawie (26)
Misiu, ja robię z każdej - obrywam cały swój różany żywopłot jak leci, bo tam wszystkie pachnące, a jeszcze w tym roku zamierzam się na Lykkefund - ona tak bosko pachnie, ze muszę sprawdzić, czy w nalewce ten zapach zostanie. Tylko konfitury robię z rugosy, bo zależy mi na tym babcinym smaku, a wiadomo róże pachnące intensywnie, pachną jednak w różnych gamach zapachowych.

A Bea - wstawiaj pranie, te chmury się kotłują nadal, ale deszczu z nich nie ma i chyba nie będzie aniołek Od Pragi coś idzie, ale to dopiero pod wieczór powinno dojść, zdąży Ci wyschnąć wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM