Wiejskie zarośla, czyli przypadki szalonej Beatki
Po interwencji Adminowej,gdzie uprzednio mejle mu słałam,oddali mi wątek.
Napisałam,że czuje się okradziona z moich zdjęć i rękopisów i jeśli wątek nie wróci na swoje miejsce,to będę zmuszona zgłosić to na policji.

Jak będę na laptopie,to wrzucę korespondencję,której efektem jest zwrot wątku.

Zimno jak w psiarni i nie da się w peniuarze po ogródku łazić...co ja gadam w polarze...


  PRZEJDŹ NA FORUM