Pożegnanie Iwonki
Ostatnio i ja intensywnie myślami byłam z Iwonką, a było to na działce gdy zrywałam pierwsze poziomki.
Pamiętam jak zachwycała się nimi , nawet specjalnie dla Niej zrobiłam zdjęcie
Czasami też podczytuję wątki wstecz i nie raz łezka leci , gdy czytam Jej wpisysmutny


  PRZEJDŹ NA FORUM