TO JE MOJE

Kobitki parafrazując powiedzenie "nie miała baba zajęcia kupiła sobie prosie" -nie miała baba zajęcia założyła sobie ogród.

Wczesną wiosną po pierwszym ogarnięciu ogrodu siadłam sobie z boku i przyglądam się swojej pracy i czarna rozpacz. Gdzie te efekty mojej pracy, jakoś specjalnie nie było widać. Taka ogrodowa depresja. Lecz przyszły słoneczne i ciepłe dni wszystko buchnęło zielenią i kwieciem. I dopiero wtedy dumna jestem ze swej pracy. Chyba wszystkie tak mamy?


  PRZEJDŹ NA FORUM