Moja wymarzona działeczka |
No nadrobiłam w końcu Twój wątek ale nie bardzo mam co skomentować, bo wszystko jest tak absolutnie dopracowane i idealne (jeden szpinak się nie liczy ) Ale widzę, że na szczęście macie drugie wyzwanie z ogrodem mamy, to będzie gdzie ogrodowy talent dalej rozwijać Ale powojniki to skomentuję, bo tak strasznie mi się podobają, a tak bardzo ich uprawa mi nie wychodzi Przepiękne okazy masz - jak to robisz??! |