Rozmowy przy kawie (26) |
Dzień dobry! Melduję się z fabryki,do której się z premedytacją spóźniłam, żeby zademonstrować opór obywatelski wobec przymusu pracy w sobotę... Pogoda piękna, tym bardziej serce boli, że do ogrodu nie pójdę. Wczoraj zdążyłam trawę skosić i co bardziej wybujałe chwasty usunąć. Ewo W. święto ma dziś. Tez w robocie dziękuję bardzo za fajne życzenia Misiu skoro wyniki doskonałe, to reszta też się jakoś ułoży. |