Rozmowy przy kawie (26)
Ale dziś wzorzec z Sevres głupoty spotkałam na drodze: facet najpierw mnie obtrąbił, a następnie zwyzywał za to, że ustąpiłam mu pierwszeństwa (będąc na podporządkowanej, facet był na głównej). A ponieważ nerwy mam ostatnio w kiepskiej kondycji, to został uhonorowany pierwszym w moim życiu wyciągniętym środkowym palcem taki dziwny Nigdy tego gestu nie wykonałam, aż się sobie dziwię, jakiś gen pirata drogowego mi się uaktywnił cy cuś, że tak naturalnie ta reakcja wyszła... a może po prostu nastąpiło przelanie i potrzebowałam pokazać f***a całej głupocie tego świata spersonalizowanej w bucu z busa?taki dziwny


  PRZEJDŹ NA FORUM