Rozmowy przy kawie (26) |
Ha! czyli Zuza zajmuje sie zatrudnianiem dziewczynek!? Wiedziałam, że ten wyjazdowy biznes to jakaś przykrywka musi być! ...Czyli W. szklarni nie ma. Foliak to właściwie całkowicie zastępuje i mniej boi sie gradobicia, ale jednak fakt faktem, szlarni jako szkła - nie ma. To jest w sumie dobrze, bo jednak tak naprawde mieć wszystko to troche przerażające Potem jeszcze sobie uświadomiłam, że też jeża ma, wiewiórkę ma... i pomyslałam, że faktycznie, to jakiś koszmar, nawet wiewiórki facetowi nie można życzyć, bo już, kurczę, ma No, ale jak tej szklarni (jeszcze) nie ma, to luz, normalny człowiek, czegoś nie ma, czegoś jeszcze pragnie (przynajmniej teoretycznie akurat tego) Ja wczoraj piłam to wino, piwo i nalewki tylko wirtualnie, ale cos jakby kaca i tak mam... Siła sugestii? Za kefir dziękuję, nie teraz, to conajmniej dwie godziny po abx. |