The President
Wielkokwiatowe wcześnie kwitnące
A mój znikł całkiem - przemarzł, wysechł, no przestał istnieć! Byłam zrozpaczona, bo taki już był śliczny... patrzę wczoraj, a on odbił z niczego, nie wygląda zbyt pięknie, ale żyje, rośnie, JEST!


  PRZEJDŹ NA FORUM