Rozmowy przy kawie (26)
Dziewczynki, ale mam nerwa, na tamtym forum pisać tego nie bede, ale tutaj sami swoi, więc mogę....wracam do czystolandii już w czwartek, bo mojej zmienniczce odbiło, załapała depresje taką ogromną, że w tej chwili jest pani do pilnowania baletnicy i mojej zmienniczki, ja na wariata szykuje się, załatwiam, dzwonię i mam nerwa jak cholera....eeeech nie wiem co dalej napisać, czekam na mężusia... mam być z moją zmienniczką do końca tzn ona chce zostac ze mną az do polowy czerwca, ale jak to ma wygladać tego nie wiem, bo ona do domu w takim stanie wracać nie chce, a ja nie mam doświadczenia z takimi chorobami...........kurde nie wiem co tam zastanę.....


  PRZEJDŹ NA FORUM