Rozmowy przy kawie (25)
Koleżanka opowiadała mi, że jej babcia, żeby zwalczyć mszyce, posypywała je pszenną mąką. Mówi, że biegała z sitkiem po ogródku i siała tą mąkę po zaatakowanych roślinkach. Sama nie próbowałam, ale może warto. W końcu nic do stracenia no i mąka to nie oprysk.


  PRZEJDŹ NA FORUM