Rozmowy przy kawie (25)
Bea, wyjeżdżają z rodzicami. Tatko chodzi już ładnie, tylko musi mieć równo pod nogami, bo "zalicza" każdy kamyczek.
Dzielą się "schedą" równo, jedno z teściów u jednej córki, drugie u drugiej { mieszkają 100 metrów od siebie].
Wiesz, to już 91 lat [ tak młodo, jak teraz ,nigdy się już nie spotkamy ], to niewiele można pokombinować.
Naczynia słabe, zwapnione, może być wszystko.
Dlaczego pastelowa? No, taka jasna, delikatna to i pastelowa. oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM