Rozmowy przy kawie (25)
Ja swojego też nie oddam! Ogrodowo to on jest do niczego, ale trawę kosi (i nawet mi niczego potrzebnego nie skosił, jak dotąd) doły kopie i wykonuje polecenia, więc ... Nie ważne, że wszystko robi zaraz i jutro, ale jednak robi! To tak jak u Aśki lata pracy poszłyby na marne.
U mnie nie padało, niestety. Zachmurzenie duże, ale sucho. Zazdroszczę Wam dziewczynki tego deszczu! U mnie znów bardzo sucho.
taki dziwny
Dziś nie wypada hałasować, więc pewno będę w kąciku ładowała po cichutku bio śmieci do worków. Pod likwidowanymi sukcesywnie zasiekami na mamuty zbiera się mnóstwo śmieci (próchno ze starych desek i gałęzi, nanoszone przez jakieś zwierzątka tony żołędzi, resztki liści, gałązki), które ja co tydzień pakuję do worków i oddaję na bio śmieci. Co tydzień po 5-6 worków. I końca nie widać.


  PRZEJDŹ NA FORUM