Rozmowy przy kawie (25)
    mariaewa pisze:

    Szkoda mi teścia, bo to bardzo dobry człowiek, i mój fan od zawsze.
    Ładnie wychodzi z tego udaru i boli mnie serce, że nie zadbają o Niego.
    Kiedyś w nocy cichutko płakał, że nie chce już żyć, bo drętwieje mu raz jedna noga raz druga.
    Mówię - tatku, to poczekamy , aż ci zdrętwieje ta trzecia i pójdziemy nastraszyć babkę, chcesz ?
    Tak się śmiał, a tylko ja potrafię go " nakręcić".

MariaEwa uwielbiam Cię.
Słusznie zrobiłaś. Wk..ją mnie ludzie, którzy zwalają wszystko na innych. Mam to na co dzień w wolontariacie TOZ.
Nie będę się rozpisywać bo cholera bierze. Wiem łatwo się doradza innym..
I jeszcze z innej parafii. Masz jakąś ksywę albo co inne bo za każdym razem jak piszę MariaEwa to mi nie koresponduje z osoba,którą "widzę" czytając Twoje wpisy. Przepraszam,że ja tak...


  PRZEJDŹ NA FORUM