Ogród w dolinie - matrix |
Cześć, Aniu - z przyjemnością obejrzałam Twoje kwiatuchy, takie piękne i soczyste! Też odczułam Twoją nieobecność w kawowym, ale jakoś dziwnie byłam spokojna, po prostu czułam jakoś przez skórę, że masz taki czas. Dobrze, że się odezwałaś |