Rozmowy przy kawie (25)
Bry
GDZIE TEN DESZCZ?
Lecę z chorym kotem (działkowy) do veta i pozałatwiać duperele w mieście. Wieczorem próba a po próbie....podlewanie. Ale nie gardła piwem tylko omdlałego ogrodu diabeł
Czy znowu się szykuje powtórka ubiegłego roku? płacze


  PRZEJDŹ NA FORUM