Moja wymarzona działeczka
Długo mnie nie było , ale zaraz nadrobię zaległościpan zielony
MisiuTe liście ciągle niezidentyfikowane , ale coś mi się wydaje ,że to jednak juka będzie , a tego bym nie chciała.
Za pochwały Jasia dziękujęwesoły

Na działce byłam dzisiaj od rana do wieczora , natyrałam się jak gupia ,wszystkie gnatki mnie bolą , ale cała hepi jestem z tego powodupan zielony

Patrzcie jakie cudo zakwitło ( trzeci sezon u mnie , zakwitł dopiero po raz pierwszy 3 kwiatami)
Powojnik Kaiser



mam sporo samosiejek , wszystkie w tym samym kolorze



nawet zwykły szczypiorek ładnie wygląda , aą szkoda przycinać
oczkowesoły



Bodziszek startuje


Już w kawowym wspomniałam ,że nasze pociechy podarowali nam z okazji Dnia Matki i Ojca huśtawkę ogrodowąwesoły
Zawsze o niej marzyłam , tylko zawsze coś pilniejsze było do kupienia i hustawka ciągle była odkładana na zaś.
Tutaj się składapan zielony



tutaj już prawie złożona ,brakuje daszku i boków ( pózniej się okazało ,że materiał należało od razu naciągać na rurki , wiec trzeba ponownie rozkręcić huśtawkę i ponownie złożyćpan zielony , eh te chopy)



Jutro dalsza relacja pan zielony


  PRZEJDŹ NA FORUM