Rozmowy przy kawie (25)
Bea dokarmiać to go nie będę, w zasadzie chciałam, żeby W. go wystawił z terenu ogródka, bo Kredka może znaleźć sposób na morderstwo. Co prawda liczyłam, że będzie mi ślimaki wyjadał, ale on widać wegetarianin skoro słonecznik mu smakuje...
Paputku poza tą nieszczęsną hortensją sadzonki bzów i robinii były po byku - tak z półtora metra. Robinię na wsi trzepnął przymrozek, więc zobaczę w ten weekend jak sobie radzi. I bzy też obejrzę.


  PRZEJDŹ NA FORUM