Działka na sprzedaż
Lusiu droga jak zwykle pięknie sfotografowana i te pagórki za drogą... Wychowałam się na Pogórzu Kaczawskim byłam przyzwyczajona do pagórków za oknem a teraz przyszło mi żyć na zupełnie płaskim terenie i tęsknię za choć małymi pofałdowaniami.
Burki bardzo sympatyczne i nie dziwię się, że Cię tak entuzjastycznie witają, wiedząc, że masz dla nich smakołyki.
Dobrze, że nie było upałów podczas kwitnienia tulipanów to kwiaty utrzymywały się dużo dłuzej i moze dzięki temu mogłaś je zobaczyć i sfotografować. Prześliczne jeden w jeden!
Biedna! Współczuję i mam nadzieję, że przyjdzie taki dzień (oby jak najszybciej) kiedy wreszcie ból Cię opuści albo chociaż odrobinę zelżeje.


  PRZEJDŹ NA FORUM