Rozmowy przy kawie (25)
Basiu, lol.
Pati, wiem , o czym piszesz. Po tych 2 tygodniach bez deszczu, pierwsze krople były jak wybawienie. Boję się, żeby nie było powtórki z ubiegłego roku. U nas chwilowo po deszczowym maratonie ok, chociaż upał i suchy wiatr. Z tego, co kojarzę, u ciebie nadal bez opadówpłacze.


  PRZEJD NA FORUM