Ogród prawie nad Wisłą |
Bożenko, lubię krzewuszki, są bardzo wdzięczne i wytrzymałe. U nas dalej chłodno i deszczowo - deszcz lub grad pojawiają się co jakiś czas na 15 minut, a potem niby świeci słońce takie przytłumione. W ogrodzie rosną trawy jak szalone i trzeba poczekać z koszeniem aż wszystko nieco obeschnie. Jednym słowem masakra bo zarośniemy. Zakwitły chabry. Mam kilka odmian języczek, tu odmiana Midnight Lady, całkiem ładnie się rozrasta. A tu piękna języczka o wielkich liściach w ciemnym kolorze, jednak nie mogę odnaleźć jej nazwy. Hosty już ładnie się prezentują. Barbule ładnie przezimowały i mają nawet sporo listków już. Odmiana Lisaura. Odmiana Summer Sorbet. Niedługo zakwitną tawuła trilobata i lilak omszony Miss Kim. |