TO JE MOJE

Marysiu jeśli tylko dopilnujesz oprysku to pozostanie jedynie kłopot z ptaszyskami.

Leszczyno witam Cię w mym sadzie.

Małgosiu tą kwaterę postanowiliśmy obsadzić odmianami letnimi, Julią i Pirosem. A na górce gdzie ziemia jest słabsza wsadzone zostały gruszki Klapsy.



Dzisiaj wybraliśmy się z Lubym na wycieczkę do skansenu w Kolbuszowej(województwo podkarpackie). Bardzo lubię takie sielskie klimaty.
























W jednym z pomieszczeń była wystawa prac Leszka Kuchniaka. Piękne prace w soczystych kolorach.





"Ostatnia wieczerza"



"Wiosna"



"Lato"



"Jesień"



"Zima"



  PRZEJDŹ NA FORUM