| Rozmowy przy kawie (25) |
| O ile tu kaw z rana! Ja tę w misiowym kubeczku poproszę Co do dekoracji zieloświątkowych u nas w domu zawsze był tatarak - i to nie stawiany tylko rzucany na podłogę - pod koniec drugiego dnia był dosłownie wszędzie Misiu bardzo jestem ciekawa Twoich strychowych skarbów! Pogoda zrobiła się barowa...w zasadzie irlandzka - od kiedy wróciliśmy wieje non stop, dobrze że przynajmniej temperatury wyższe |