NIEKOŃCZĄCE SIĘ PRÓBY... aby powstał ogród cz II
Basiu dziękuję za odwiedziny ,ja mam Calstapa (o ile to on na działce - biedronkowy tegoroczny )ale jako jedyny nie miał pąka kwiatowego, będę podziwiała go u Ciebie , Ty masz jeszcze o ile pamiętam Rasputina a ten to z późniejszych
i też czekam u Ciebie na kwitnienie bo pamiętam ,że piękny jest , z tych bardzo ciemnych w przydomowym mam Marcela .
Aniu słodka dziękuję , rh i azalie bardzo lubię, w przydomowym nie mają najlepszych warunków , na działce mają już swój mikroklimat , jest obecnie tyle pięknych odmian ,no ale trzeba byłoby mieć hektary aby pomieścić wszystko co się nam podoba , a i siłę żeby o to zadbać , u Ciebie to Ogród Botaniczny ...
Bea czekam na Twoje rh ,mam do Ciebie pytanie odnośnie powojników ,swego czasu polecałaś Janeczce w wątku kawowym jakiegoś do cienia zapisałam w notatniku(komputerowym) nazwę potem wyłączyli prąd i zapomniałam ponownie odszukać nazwę ..czy kojarzysz o jakiego mi chodzi ??
Aneczko te są z przydomowego , nie najlepiej wyglądają ,po kwitnieniu (kiepskim) będę je reanimować ,też sporo liści jest uszkodzonych .


  PRZEJDŹ NA FORUM