Dwa w jednym czyli miejska dżungla cz. II
Aniu myślę, że spokojnie da rade. Jak przekwitną, to Ci wykopię. Jakby co to przypominaj wesoły
Elu wszystko ruszyło dosłownie kilka dni temu po deszczu. A Jan Lindmark owija się ogonkami liściowymi, ale niektóre pędy "upinam", bo pełzają po ziemi.
Janeczko Dziękuję bardzo za bardzo miłe słowa wesoły Lubię ten mój nieco chaotyczny ogródek, bo zawsze coś w danym momencie zwraca uwagę. Maj to fantastyczny miesiąc, bo wiele roślin właśnie teraz pokazuje kolor i świeżą zieleń. A taras, nawet jeśli tylko wirtualnie, zawsze jest do Twojej dyspozycji wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM