Ogród w dolinie - matrix
Na początku będzie smutno, ostrzegam, ale potem wesoło i kolorowo poruszony
Mówicie, że jestem pracusiem. To prawda. Lubię mieć wokół siebie ładnie, uprządkowanie i nie przepadam za kompromisami w tym zakresie. Tylko w uporządkowanej przestrzeni jestem w stanie odpocząć. Ale tak na prawdę rzucam się w wir ciężkich prac, by zagłuszyć w sobie stres. Ten związany z pracą i ten, który nierozerwalnie wynika z samotności.

Nic to bardzo szczęśliwy Parę widoków z mojego ogrodu?



















Balustrada na balkonie została wczoraj przeze mnie pomalowania bardzo szczęśliwy



Po raz pierwszy od 3 lat od posadzenia zakwitł dereń kousa



Magnolie-miały być jednakowe. Ale los chciał inaczej i dobrze lol





Kwitnie coraz więcej tulipanów. Głownie biedronkowych, ale jestem z nich bardzo zadowolona. Co prawda część z nich jest jedno sezonowa, ale większość nie. Co więcej ładnie zie mnożą. Jak np. te



Niestety odmiana nieznana. Ale poza tym, że ładnie się mnożą to delikatnie pachną i nie są jakieś wielgaśne, więc także się nie pokładają. Nawet ich żółć mi nie przeszkadza.

Exotic Emperor



Jolanta Kwaśniewska (delikatnie różowa) w otoczeniu Jana Paw II (białe)



NN



Z mieszkanki liliokształtnych



NN



American Dream



Claudia



Negrita Double





Blushing Lady



Crispy Gold



Shirley



Salmon van Eijk



Princess Irene



NN specjalnie dla Danusi





I parę innych: nieznanych lub z zagubionymi znacznikami bardzo szczęśliwy











I tradycyjne takie tam bardzo szczęśliwy

























































I jeszcze znany Wam kudłacz - piesoowieczka



Małgosiu! Wszystko mam zabezpieczone impregnatem extra - drewnochronem w odcieniu ciemny orzech bardzo szczęśliwy O takim
http://alefarby.pl/impregnaty/659-PPG-Drewnochron-impregnat-Extra-orzech-ciemny-10L.html
Kasiu (kania)! Energii mi nie brakuje, ale generalnie już wiesz dlaczego tak zaciekle pracuje... Pędzlem namachałam się już w tym roku sporo. Na szczęście nie trzeba tego robić co roku. Wystarczy co 2 lata i dzięki temu rozkłada się to w czasie. Ale ręka boli...
Januszu! Cieszę się, że Ci się podoba. Szczególnie, że mój ogród ma innych charakter niż Twój. Z założenia ma być wiejsko. Nie będę przecież tworzyć formalnego ogrodu w sercu gór oczko Co do donic, lubię dawać przedmiotom drugie życie. A jak mi się znudzi, zawsze mogę zmienić kolor, wzór itp. Trzeba dbać o środowisko i nie tworzyć śmieci...
Pati! lakierem akrylowym. Oba matowe. Efekt przetarcie zamierzony. Maluje się świetnie. Schnie szybko. Są małe puszki. Potem Ci sprawdzę jakiej formy lakier kupiłam bardzo szczęśliwy
Olu! To koleus przywieziony z Piaseczna. U nas takich nie ma...
Bogusiu! Też mi się donice podobają. Kupuje po jednej, dwie, bo najtańsze to one nie są. To rozczochrane przechowałam przez zimę w pomieszczeniu gospodarczym. Jak sobie przypomnę co to jest, to Ci napiszę. teraz za nic nie mogę sobie przypomnieć smutny

I to by było na tyle bardzo szczęśliwy Miłej niedzieli kochani!


  PRZEJDŹ NA FORUM