Rano był szybki obchód ogrodu, który kipi wiosenna zielenią po deszczu, który padał we wtorek. Po południu niestety słońca nie było, chmury się przewalają, trochę popaduje. Ale zdjęć kilka zrobiłam, bo widoki, jak to wiosną, przecudne. Przyjemność zepsuła mi wredna suka Kredka, która zakatrupiła wiewiórkę. Nie wiem, czy młodą, czy do pary, bo druga tak biegała, popiskiwała,cmokała,nawet nie zawracała uwagi, że ja stoję o kilkadziesiąt centymetrów od niej. No i poryczałam się.
A to wiosenny ogród ze zwłokami rudzielca w tle.
Fotograf najpierw wlazł w rabatę kwasolubów.




Potem przyszedł czas na inspekcje tulipanów






Teraz maluchy
Truskaweczka


Zakwitł przepiękny kuklik kupiony jesienią


Wietlica japońska "Metalicum" w towarzystwie tulipanów leśnych

Kamasja- zapowiada się super kwitnienie

Wiosna, ach to Ty 

I inne tam




 |