Rozmowy przy kawie (24)
    Syringa pisze:

    A jeśli chodzi o zakupione w biedrobce powojniki i to, co Małgosia pisała, to musze powiedzieć, że wydaje mi sie, że tym razem faktycznie to, co jest opisane jako montana, to jest montana. Przyjrzałam sie listkom, sa nieco inne niz u "zwykłych" powojników i , co najistotniejsze, mają inny kolor, taki zielonobrązowy. Z tego można wnioskować, że to chyba odmiana "Mayleen". Jesli tak, to dla mnie dobrze, bo piszą , że jest odporniejsza na mróz od wszystkich innych typów montana.


Niech Cię błogosławią Opiekunowie Wszystkich Małych Stworzonek! Moje te dwie pseudomontany maja właśnie takie "inne" listki wesoły fiu-fiu, jaki śliczny on jest na guglowych fotkach

Misiu - nie daj się! Wyprawa do szkółki to na pewno fajna odskocznia wesoły

Zuziu - pozwól na stronę (do maila czyli)


  PRZEJDŹ NA FORUM