Moja wymarzona działeczka
Janeczko widziałam wczoraj ,że tez tak późno buszowałaśwesoły
Wiesz ,z tym spadkiem formy to chyba czas się już przyzwyczajaćoczko .głowa myśli że może dużo , a d....a nie daje radypan zielony
Dziękuję za życzenia odnośnie chrzcin , będą 8 maja

Elu zawsze wydaje mi sie ,że mogło by być lepiej ,ładniej i bardziej zadbane
Bardzo żałuję ,że nie jest to ogródek przydomowy , gdzie mogłabym w kazdej wolnej chwili skoczyć na parę chwil i cos porobić.
Z pracami u mamy nie da rady inaczej , bo nie możemy sobie pozwolić na częste i długotrwałe wyjazdy ( wiadomo praca ),wiec sie szarpiemy z tym na ile nam siły pozwalają.
Gdyby było blizej , to moglibyśmy częsciej bywać jednodniowo , a tak ......
Z tymi poradami to mnie rozśmieszyłaś , raczej od Ciebie więcej bym się nauczyła niż ja kogośpan zielony
ale pytaj , może coś będę wiedziałaoczkojęzor

Beatkochyba sobie troszeczkę żartujesz z tymi angielskimi konkursami pan zielonyoczkoogródków przydomowych
Prawda ,że dobry bedzie pomysł z ta pergolą?
Jeszcze tylko eMa jakoś zmotywować i będzie cacywesoły
Pytasz o nazwę narcyza , nie pamiętam , ale powinnam mieć etykietkę w altanie , jak znajdę , to dam znać. Posadziłam go po raz pierwszy jesienią i zakwitły prawie wszystkie cebulki .
Jak będzie w następnych latach to się zobaczy , np. te babcine białe pachnące w ubiegłym roku pięknie kwitły , w tym ledwo jeden paczek zauważyłam.

Basiu może nie lubią piasku , u mnie tez nie wszędzie kwitną .

Olu działeczka dziekuje za pochwały
wysłać Ci ułudkę ? mogę wykopać i w kopercie bąbelkowej wysłać ( ale dopiero po 8 maja)
za fiołki dziękuję , bo już posadziłam przyniesione z rowupan zielony , no i same się rozsiewają


  PRZEJDŹ NA FORUM