Ubrała się cieplej i wcale mi nie było zimno. Jednak plewienie to niezła gimnastyka Jeszcze jedno popołudnie i KONIEC z porządkowaniem Inna sprawa... Czy i u Was bukietówki tak marudują?
Gorzej...padły wszystkie ukorzeniane w zeszłym roku oraz 3 starsze I to nie kwestia mojego zaniedbania, bo w zeszłym roku były całkowicie normalne, a w tym po zimie po prostu uschły totalnie... ale te kilka, które pogrom przeżyły już ładnie listki puszczają.