Wiejskie zarośla, czyli przypadki szalonej Beatki
Betinku no to użyłaś , fakt.. z opowieści Twoich zawsze można się popłakać ze śmiechu , ale to wyłącznie przy czytaniu bo w realu współczuję ,jest to przede wszystkim chory kraj ,miałam podobną sytuację ,może nie tak dramatyczną jaką Ty przeżyłaś , ale jestem świadoma o czym piszesz ...


  PRZEJDŹ NA FORUM