Fragment planety Ziemia
Aaa! Rozumiem, śliwki znaczy. Co prawda nie moge sobie przypomnieć żadnych trzech elementów z piosenki Młynarskiego, które pasowałyby do tych śliwek oczko ale może źle szukam w pamięci...

No, dróżka to była już zastana, jako takie koleiny po traktorze, które zasypywałam, zasypywałam i juz prawie zasypałam, jeszcze po prawej na górze jest rów widoczny, ale poza tym juz wyrównałam i jest teraz ogrodowa dróżka, którą mozna iść bez złamania nogi, no i kosić.
Śliwki sa bardzo naturalistyczne, bo to samosiejki są. To znaczy jedna, ta na środku, najgrubsza to pewnie była posadzona, widać, że jest wiekowa, a reszta to juz sama sie posadziła oczko Dlatego taki efekt "przyrodniczy", miejscami niestety za gęsty i w dodatku kolczasty jak czort, bo toto ma ciernie jak sztylety, co odczułam boleśnie podczas pracy.



  PRZEJDŹ NA FORUM