Rozmowy przy kawie (24)
taaa...macanego mam i ja...od września w szufladzie leży, bo trzeba do niego mniejszą kartę zamówić, a sama myśl o zamawianiu, o późniejszym korzystaniu nie wspominając, mnie odrzuca...naprawdę próbowałam, ale to g*** nie słucha człowieka - kichniesz, a ono Ci ustanawia połączenie z Seszelami taki dziwny Mój stary samsung ma się nieźle, co prawda ekran ma nieludzko porysowany, ale w końcu wiem, do kogo dzwonię, nie muszę wyraźnie jego numeru na wyświetlaczu widziećlol

A profana to bym na koszenie mimo wszystko wysłała - wiem, że w deszczu kosi się gorzej, ale to nie trawnik angielski, a skosić ktoś musi przecież, nie?


  PRZEJDŹ NA FORUM