Ogród prawie nad Wisłą |
Ewo, piękna zapowiedź tego, co przyniosą kolejne posty. Podziwiam i zazdroszczę (pozytywnie) właścicielom sporych działek. Można realizować marzenia o taaakiej ilości roślin. Nasz przydomowy malutki i "rozczochrany". Pozdrawiam z Kaszub. |