Rozmowy przy kawie (24)
Zastanawiałam się, czy zdążę przed Daną wesoły Zdążyłam. Otóż, zupełnie przypadkowo spotkałyśmy się w królestwie azalii i wszelakich kwasolubów tzn. w szkółce pana Pudełka w Pisarzowicach. Jeszcze dobrze z auta nie wysiadłam, a tu Danusia już była obok, bo wcześniej mnie zobaczyła. Ma kobieta oko bardzo szczęśliwy Chwilę tylko niestety pogadałyśmy, bo Danusia z eMem spieszyła się do pracy. Ale zdążyłyśmy razem wybrać dla mnie rhododendrona "Saphirblau". Pojechałam zapolować na jakiegoś większego z kwiatami w kolorze białym lub fioletowym, ale ostatecznie u Pudełka kupiłam tylko "Shaphirblau" za 10zł, a w Bielsku u Koniora kupiłam rhododendrona "Nova Zembla". Zależało mi na w miarę dużym, a że ostatecznie będzie miał kwiaty w rubinowoczerwone... Chwilowo jeszcze nie zakrywa tego co ma zakryć, ale powoli, powoli... Potem posadziłam, co kupiłam plus tzw. poczekalnię, dosypałam gdzie nie gdzie kory, a także trochę poplewiłam i niestety zaczęło padać. Więc jestem lol


  PRZEJDŹ NA FORUM