Kawusia już jest to pijem, bo uśniem waliza już w pokoju stoi, wrzucam do niej, co potrzebuję, a nie wiem, co potrzebuje, bo jadę wiosną, a wrócę pewnie będzie już upalne lato hihi bo te przejścia pogodowe to nie normalne przecie są idę zaraz po zakupy, bo jutro dziadek sam na sam ze wszystkimi wnukami będzie i to aż 2 dni beze mnie, bo młodzi idą na wesele i to dziadziuś będzie dziadziował sam, ciekawe czy sobie poradzi hihi wiem, że dziadek modli się o słoneczko na jutro, bo wypuści na ogród wnuczęta i spokojnie sam coś grzebnie, bo jak będzie padać ooooo czarno to widzę oooo czarno |