TO JE MOJE
Elu siano mąż wywozi na nieużytki. W miejscach gdzie wertykulator nie dosięgnie wygrabiłam specjalnymi grabkami, resztki wyniosłam do kompostownika, a z tego kwiczoły zrobiły sobie gniazda. Nie cieszy mnie to specjalnie ze względu na czereśnie.

Ewo witam Cię, jest mi miło. Jeśli ogród sprawia Ci radość to nie odczujesz pracy jakiej włożyłaś patrząc na osiągnięty cel. jęzor


  PRZEJDŹ NA FORUM