Rozmowy przy kawie (24)
    maliola pisze:

    No właśnie gdzie Pat? Co prawda zapowiadała, że ma zlecenia ale żeby aż tak zamilknąć?


Jestem, czytam, ale nie mam kiedy pisać smutny Jeszcze 4 dni i będie luźniej, chociaż dziś posiedziałyśmy dla odwyrtki 2 godziny w ogrodzie popatrzeć, jak ślimole żrą lilie diabeł

Czytam, że macie problemy z czynnikiem męskim - serdecznie współczuję, ja obecnie prawie nie mam, ale to chyba wyłącznie dlatego, że czynnik męski bywa w domu z rzadka taki dziwny

Zmykam, bo dziś nockę robię i muszę kozy przydusić do szybkiego zaśnięcia...


  PRZEJDŹ NA FORUM