Piasek i Róże
I jeszcze raz od początku przeczytałam wątek. Pomimo pochwał płynących ze wszystkich stron dla Louse Odier dopiero w ubiegłym roku zdecydowałam się ją zakupić, zatem u mnie dopiero pierwsze kwitnienie. Zapowiada się dobrze. Dokupiłam w tym roku drugą. Ewuś czytam u Ciebie, że się jej nie tnie. Co ja narobiłam, co ja narobiłam??!! zakręcony Ciachnęłam nie dość, że latem, po pierwszym kwitnieniu, to jeszcze poprawiłam teraz na wiosnę. Zajeżdżę krzaczek!



  PRZEJDŹ NA FORUM