Rozmowy przy kawie (24)
Uff wróciłam z zakupów kupiłam pustaki stropowe muszę gwałtem małą skarpę ratować , ziemia zsuwa się to jest
przyjemność mieszkać na skarpie.
A w domu niespodzianka przyszły żurawki , mój zaległy prezent imieninowy od syna aniołekale sama zamawiałam u Igi. Wstawię zdjęcia w wątku.

Pati chyba nie widziałaś moje wpisu he, he
A lipy są cudne co roku chodzę pod kościół i upajam się ich zapachem, a jak jest ciepło okno otwarte i mały wiaterek to zapach mam w domu.
Dworek pod lipami ...marzenie.

O! nie wstawię zdjęć limit wyczerpałam he, he muszę zapłacić ale to za chwil kilka bo mnie codzienność teraz wzywa.
A w ogóle czy ja jestem normalna to nie wiem he he!


  PRZEJDŹ NA FORUM