Rozmowy przy kawie (24)
W kwestii agresji i samoobrony. W biały dzień, w centrum Poznania , mój wówczas 20-letni syn dostał "z liścia" za nic . Następnego dnia zapisał się na kurs Krav Maga. Pierwsze zasady, jakie usłyszał, dotyczyły unikania niebezpiecznych miejsc i sytuacji i oddalania się z takich miejsc jak najszybciej. Dopiero potem mówi się o samoobronie i walce. NIGDY nie wykorzystał swoich umiejętności, ale wie, że potrafi unieszkodliwić jednym ciosem. Napastnika z nożem, pałą ,dechą itp. Zmieniając temat, posadziłam wczoraj Beauty of Moscow jako wiadomą dedykację. Może zakwitnie w tym rokulol


  PRZEJDŹ NA FORUM